Chelsea ponownie lepsze

We wtorek, 11. października, AC Milan rozgrywał mecz rewanżowy przeciwko Chelsea Londyn w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie drużyn, które miało miejsce tydzień wcześniej nie było zbyt udane w wykonaniu „Rossonerich”. Włoska drużyna przegrał wyjazdowy mecz aż 0:3. Tym razem kibice Milanu zgromadzeni na San Siro liczyli na rewanż. Okazało się jednak, iż klub ze stolicy Anglii ponownie okazał się za mocny dla mistrzów Włoch. Milan przegrał z Chelsea 0:2.

Dwa ciosy

Początek spotkania mógł się podobać kibicom Milanu. Gospodarze stosowali wysoki pressing i przejmowali inicjatywę w grze. Niestety przewaga na boisku nie przekładała się na korzystny wynik. Po kwadransie gry sytuacja się zmieniła. W polu karnym sfaulował Tomori. Sędzie spotkania podyktował rzut karny dla gości, a stoper Milany zobaczył czerwoną kartkę. Stały fragment gry na bramkę bez problemu zamienił Jorginho, a mistrzowie Włoch musieli kontynuować spotkanie w osłabieniu. Mimo to Milan mógł doprowadzić do remisu. Dogodną sytuację miał w 27. minucie Giroud, jednak strzał głową Francuza był niecelny. W odpowiedzi londyńczycy strzelili drugą bramkę. Tym razem bramkarza gospodarzy w 34. minucie pokonał Aubameyang, który świetnie wykorzystał sytuację sam na sam z Tatarusanu.

Bez zmian

W drugiej połowie sytuacja nie uległa drastycznym zmianom. Ponieważ goście byli zadowoleni z wyniku spotkania nie forsowali tempa i kontrolowali wydarzenia. Natomiast Milan robił co mógł by nawiązać walkę z Chelsea. Niestety w kolejnych atakach przeprowadzanych przez „Rossonerich” czegoś brakowało. Sędzie doliczył kilka minut do regulaminowego czasu spotkania, jednak nie wydarzyło się w nich nic ciekawego. W dotychczasowych 4 spotkaniach w Lidze Mistrzów AC Milan zgromadził ledwie 4 punkty i zajmuje 3. lokatę w grupie. Jeśli mistrzowie Włoch chcą kontynuować przygodę w europejskich pucharach powinni wziąć się mocno do pracy. Idealnie byłoby wygrać pozostałe dwa spotkania przeciwko Dinamo Zagrzeb i RB Salzburg. Losy Milanu w Lidze Mistrzów będą niepewne do ostatniego spotkania.