Wszystko się skomplikowało, jeśli chodzi o potencjalne odnowienie kontraktu Dusana Vlahovica, a napastnik może opuścić Fiorentinę latem przyszłego roku, twierdzi raport.
TMW donosi, jak Fiorentina i Rocco Commisso próbują współpracować z Vlahoviciem, aby przekonać serbskiego środkowego napastnika do podpisania nowej umowy, ale nie znaleźli porozumienia z jego agentem Darko Risticem, mimo że był kilka razy we Florencji i biały dym wydawał się być blisko. Impas trwa, a im dłużej będzie tak się działo, tym większe prawdopodobieństwo, że do żadnego przedłużenia nie dojdzie.
Vlahovic chciał się dalej rozwijać, zamiast zmuszać latem do przeprowadzki do większego klubu. W ostatnich miesiącach odbyły się rozmowy między otoczeniem zawodnika a klubem na temat nowej umowy z podwyżką płac. Fiorentina oferuje 4 mln euro netto za sezon plus bonusy.
La Viola chciała wprowadzić klauzulę zwolnienia na czerwiec przyszłego roku i to jest kwestia sporna, ponieważ uważają, że 22-latek ma wycenę 80 milionów euro. Wydaje się, że Vlahovic ostatecznie nie odnowi kontraktu i na koniec sezonu będą musieli go sprzedać za 40-50 milionów euro.
Jak to się ma do Mediolanu? Kilka źródeł podało, że Rossoneri postrzegają go jako potencjalnego zastępcę Zlatana Ibrahimovicia na dłuższą metę, a MilanLive potwierdza, że kierownictwo monitoruje jego sytuację. Możliwość wykupienia zawodnika z Florencji za 40-50 milionów euro to nie lada okazja dla takiego klubu jakim jest AC Milan. Oczywiście, wicemistrz Włoch będzie musiał mieć świadomość, że nie tylko oni będą chcieli sprowadzić serbskiego napastnika do siebie. Latem może dojść do prawdziwej wojny pomiędzy europejskimi gigantami o tego zawodnika.