AC Milan powrócił do Ligi Mistrzów w środowy wieczór po siedmiu długich latach. Jednym z ludzi, którzy zasługują na wielkie pochwały, jest Paolo Maldini, dyrektor techniczny klubu. Wraz z dyrektorem sportowym Rickym Massarą, Maldini dokonał kilku inteligentnych inwestycji na rynku. Co więcej, po raz kolejny stał się symbolem klubu, którego znaczenie przeniósł na obecnych graczy.
W wywiadzie po Liverpool-Milan, który zakończył się przegraną 3:2, były kolega z drużyny Maldiniego, Alessandro Costacurta, mówił o tym pierwszym. Pochwalił 53-latka i podkreślił jedną kluczową siłę.
„Wierzę, że Paolo zawsze okazywał niewiele swoich emocji jako piłkarz, nawet jeśli był bardzo emocjonalny. Jego siłą było to, że nie wpłynęło to na jego wydajność. Paolo świetnie radził sobie z emocjami i myślę, że nadal to ma” – stwierdził.
Milan zmierzy się z Juventusem w niedzielny wieczór i po trzech zwycięstwach będzie chciał kontynuować zwycięską passę. Oczywiście byłoby idealnie, gdyby Maldini i jego drużyna rozpoczęli sezon od czterech zwycięstw, zwłaszcza biorąc pod uwagę harmonogram.
Paolo Maldini po wspaniałej karierze na boisku, teraz w roli dyrektora sportowego, próbuje odbudować AC Milan. Z każdym rokiem jest ku temu coraz bliżej, a najlepszym dowodem na to jest zeszłoroczne wicemistrzostwo Włoch i powrót po prawie dekadzie do Ligi Mistrzów.