Milan uzgodnił podstawowe warunki z Girondins de Bordeaux dla pomocnika Yacine Adli za 10 milionów euro, w tym premie. Takie informacje pojawiły się w kilku włoskich mediach i zdaje się, że jest to prawda. Według Calciomercato.com, oba kluby dopracowały dziś szczegóły i zawarły umowę. Rossoneri mają zapłacić 10 milionów euro, w tym premie za osiągnięte wyniki dla 21-letniego zawodnika.
Kibice AC Milanu muszą przyjąć te informacje z wielką ulgą. Zwłaszcza po tym, gdy Franck Kessie doznał poważnej kontuzji w ostatnich dniach. Teraz, strach o wygląd linii pomocy jest znacznie mniejszy. Milan w zeszłym sezonie nie miał zbyt wielu alternatyw, by zastąpić Kessiego, ale teraz będzie wyglądało to zupełnie inaczej.
Zainteresowanie Adli wzbudziły również inne kluby, takie jak Lille, jednak to Milan od początku wyścigu uznawany był za największego faworyta w wyścigu po podpis pomocnika. Produkt akademii młodzieżowej PSG, Adli dołączył do Bordeaux w styczniu 2019 roku za 5,5 mln euro.
W pierwszym zespole Żyrondystów pojawił się dzięki swojej niezwykłej wszechstronności. Bez problemu może grać jako cofnięty pomocnik i tworzyć akcję z głębi pola. Jednocześnie nie ma problemu w grze za plecami napastnika jako trequartista. Wydaje się, więc, że jednym ruchem Milan znalazł dla siebie następce Hakana Calhanoglu.
To pozwala mu zastąpić Bennacera lub Brahima Diaza, w zależności od sytuacji.