Jeszcze kilka dnie temu kibice AC Milanu mieli kilka powodów do radości. Jak wcześniej wspominaliśmy, Zlatan Ibrahimović decydował się kontynuować swoją karierę. Sytuacja związana ze szwedzkim napastnikiem była niejasna, gdyż Ibra przeszedł ostatnio poważną operację i będzie musiał pauzować do końca roku. Kolejną pozytywną wiadomością było pozostanie w strukturach Milanu Paolo Maldiniego. Były piłkarz jest prawdziwą legendą klubu i wszystkich cieszy fakt, że przez kolejne dwa lata będzie pełnił funkcję dyrektora technicznego. Jednakże okazuje się, że drużyna może mieć nieco inne problemy. Otóż dotychczasowe poczynania Rossonrich na rynku transferowym są mocno nieudane.
Alessio Romagnoli w Rzymie
Kontrakt grającego na pozycji środkowego obrońcy Alessio Romagnoli wygasł wraz z końcem ubiegłego sezonu. Mimo rozmów przeprowadzanych przez działaczy klubu z zawodnikiem i jego agentami nie udało się dojść do porozumienia. W związku z tym, po spędzeniu 7 lat w Milanie, Romagnoli zmienia pracodawcę. Agenci zawodnika prowadzili rozmowy między innymi z Newcastle, Fulham i Aston Villa. Ostatecznie jednak środkowy obrońca przenosi się do Rzymu i będzie występować w zespole Lazio. Romagnoli przenosi się do stolicy Włoch na zasadzie wolnego transferu. Jego nowy kontrakt wygasa 30 czerwca 2027 roku, zawiera jednak klauzulę dającą możliwość przedłużenia o umowy o kolejny rok.
Kolejny nie dla Milanu
W nowym sezonie Milan będzie rywalizować w Lidze Mistrzów. Działacze dobrze zdają sobie sprawę z konieczności poczynienia wzmocnień w składnie. Z pewnością włodarzom bardzo zależało na sprowadzeniu Svena Botmana. Niby wszystko już było dogadane, ale ostatecznie Newcastle United niejako podkradło zawodnika drużynie z Mediolanu.
Podobnie sytuacja wygląda w kwestii transferu Renato Sanchesa. Zawodnik od dłuższego czasu łączony jest z Milanem. Jednakże jak się okazuje do Mediolanu nie trafi. Dla portugalskiego pomocnika bardziej atrakcyjna okazała się możliwość gry w PSG. Jest to kolejne niepowodzenie Rossoneri na rynku transferowym podczas tego okienka. Oby się nie okazało, że drużynie nie starczy czasu na poczynienie koniecznych wzmocnień składu.