Kilka dni temu informowaliśmy o pewnych niepowodzeniach AC Milanu na rynku transferowym. Okazało się, że drużynie nie udało się pozyskać przynajmniej dwóch piłkarzy, na których liczyła. Pierwszym z nich jest Sven Botman, który zdecydował się dołączyć do Newcastle United. Natomiast drugim zawodnikiem, który ostatecznie nie trafi do Milanu jest Renato Sanches. Portugalskiego pomocnika bardziej skusiła oferta Paris Saint-Germain. Te niepowodzenia nie oznaczają jednak, że Milan poddał się i nie będzie zabiegał o nowych zawodników. Na celowniku Rossonerich znajduje się dwóch kolejnych graczy.
Poszukiwany środkowy obrońca
Nieprzedłużenie kontraktu przez Alessio Romagnoli sprawia, że Milanowi brakuje solidnego środkowego obrońcy. Pierwotnie do gry na tej pozycji był przymierzany Sven Botman, ale wiem już, że plany te muszą ulec zmianie. Po przegranej walce o Botmana, kolejnym celem sztabu szkoleniowego Milany stał się grający w Tottenhamie Japhet Tanganga. Jak donoszą włoskie media kluby prowadzą już dość zaawansowane negocjacje. Ostatnio nawet w Mediolanie pojawił się dyrektor sportowy Kogutów. Obrońca może pojawić się na Milanie na zasadzie wypożyczenia. Nie wiadomo jeszcze czy ostateczny kształt umowy między klubami będzie zawierał opcję definitywnego wykupienia gracza. Dla obu drużyn wypożyczenie może okazać się sytuacją win-win. Tangandze w Tottenhamie raczej nie ma co liczyć na pozycję w wyjściowym składzie, a Milan bardzo potrzebuje wzmocnień w środku obrony.
Nowy ofensywny pomocnik
Niepowodzenie transferu Renato Sanchesa zmusiło Milan do poszukiwań także nowej opcji pozyskania ofensywnego pomocnika. Zawodnikiem, który łączony jest z klubem Charles De Ketelaere. Młody Belg od dłuższego czasu przymierza się do gry w topowej drużynie. Wstępna propozycja jaką Milan zaoferował Club Brugge za pomocnika to 32 mln euro. Kwota ta zawiera już zarówno odstępne jak i potencjalne bonusy. W ostatnim sezonie 21-letni pomocnik zdobył 14 goli i 7 asyst w 33 występach. Ambitny piłkarz liczy na równie udane występy w lidze znacznie silniejszej niż belgijska.