O meczu pomiędzy Minlanem a Salernitaną można powiedzieć, iż było to widowisko, które nie można określić ani jako sensację, ani nawet jako niewielką niespodziankę. Milan zdominował rozgrywkę i wygrał mecz z wynikiem 2:0 (2:0). Dwa gole zostały strzelone przez takich zawodników Milanu, jak: Frank Kessi oraz Alexis Saelemaekers. Biorąc pod uwagę przebieg spotkania, beniaminek śmiało może uznać wynik spotkania za łagodny. Gracze Milanu zadedykowali zwycięstwo Simonowi Kjaerowi. Gracz po odniesionej w środę kontuzji, nie będzie już mieć okazji, by pojawić się na boisku w obecnym sezonie.
Pierwsza połowa meczu – to było widowisko
Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami. Już w piątej minucie Rafael Leao przeprowadził widowiskową akcję lewym skrzydłem. W rozegraniu tym wyłożył piłkę Franckowi Kessiemu, który bez wahania oddał strzał z pola karnego i zapewnił rossonerim prowadzenie. Wkrótce potem na skutek kontuzji mięśniowej boisko musiał opuścić Pietro Pellegri. Niestety Włoch debiut w wyjściowym składzie mediolańczyków nie zapamięta zbyt pozytywnie.
W 18. minucie miał miejsce akcja z głównym udziałem Alexisa Saelemaekersa, w której Belg zdobył pierwszego gola w obecnym sezonie. Alexis schodząc z prawego skrzydła na lewą nogę oddał uderzenie po dalszym słupku i nie dał możliwości wykazania się Vidowi Belecowi. W kolejnych fragmentach meczu rossoneri ciągle dominowali. Okazje do strzelenia gola zmarnowali m.in. Brahim Diaz czy Rafael Leao. Tak więc pierwsza połowa skończyła się z wynikiem 2:0 i zupełnie nic nie wskazywało na to, aby komplet punktów mógł nie pozostać na San Siro.
Mniej emocjonująca druga połowa
Po zmianie stron boiska wynik nie zmienił się, choć wiele wskazywało na to, że mogło być inaczej. Za efektywność pod bramką rywali mediolańczykom należy się kilka uwag i negatywnych opinii na temat ich skuteczności. Spektakularną okazję zmarnował np. Brahim Diaz, który będąc w sytuacji jeden na jednego z bramkarzem strzelił piłkę obok słupka. Dwukrotną próbę zdobycia bramki podjął również Junior Messias, jednak w obu przypadkach lepszy okazał się golkiper Salernitany. Na samym końcu meczu rossoneri dopisali pewny komplet punktów, a drużyna z Salerno wynik 2:0 może uznać jako najłagodniejszą porażkę.