Sandro Tonali zaakceptował obniżkę pensji w celu całkowitych przenosin do AC Milanu. Według włoskich gazet, środkowy pomocnik przystał na propozycję ze strony działaczy Milanu. Włoch jest podobno niezwykle zdeterminowany, by pozostać w drużynie „Rossonerich”.
Według ustaleń włoskich mediów, wcześniej Brescia przystała na propozycje oczekiwanej kwoty. Obniżka wyniosła, aż 10 milionów euro. Tego samego oczekiwano ze strony piłkarza. Milan, podobnie jak znaczna część europejskich klubów szuka pieniędzy, gdzie się tylko da. Wszystko jest spowodowane covidowymi stratami. Wpływy z biletów znacząco spadły przez koronawirusowe lockdowny. Z tego powodu kluby piłkarskie muszą nieco „kombinować”, tak by pieniędzy wystarczyło na wszystko.
Włoskie gazety donoszą, że przedstawiciele Milanu nie spotkali się jeszcze z agentem Sandro Tonalego. Ma to być zrobione w przeciągu najbliższego tygodnia. To wtedy zostaną dograne dokładne szczegóły przenosin zawodnika na stałe do Milanu.
Tonali zeszły sezon spędził na wypożyczeniu do AC Milan. Spisywał się solidnie, chociaż już bez takiego błysku jak miało to miejsce w Brescii. Jednak działacze Milanu i Stefano Pioli są zdecydowani, by piłkarz pozostał w klubie. Wcześniej, Milan zapewnił sobie prawo pierwokupu i to właśnie na jego bazie teraz zespół z Milanello ma pierwszeństwo w transakcji.