Długo wyczekiwane starcie w Pucharze Włoch zakończyło się remisem. W pierwszym spotkaniu półfinałowego dwumeczu między Interem i Milanem nie padła żadna bramka. Tak więc losy awansu do finału rozstrzygną się podczas rewanżu, który odbędzie się 20 kwietnia.
Piękny gest przed rozpoczęciem meczu
Pucharowa rywalizacja Interu z Milanem zapowiadała się emocjonująco. W starciu uczestniczyły dwie włoskie ekipy, z których każda z nich oczekuje w obecnym sezonie zdobycia podwójnej korony. Przed spotkaniem obie drużyny stanęły z wielkim banerem niosącym bardzo ważny w ostatnim czasie przekaz. Znajdował się na nim napis “Peace”. Hasło to oczywiście nawiązywało do agresji Rosji w Ukrainie, czym żyje obecnie cały świat, również ten sportowy.
Niesatysfakcjonujący efekt derb
Początek meczu toczył się pod znakiem ataków nominalnych gospodarzy. Jednak Milan nie był w stanie wykorzystać ogromnych strat, jakie popełnili rywale. Wszystko dlatego, że świetnie w bramce Interu spisywał się Samir Handanović.
Po piętnastu minutach gry wyrównał się obraz spotkania. Narazzurri dokładali wszelkich starań, żeby się odgryźć, jednak w ofensywie ciężko było coś zdziałać trochę osamotnionemu Edinowi Dzeko.
W czasie pierwszej połowy żadna bramka nie padła, a kibice oczekiwali o wiele większej dawki emocji po przerwie. Niestety druga połowa nie była bardziej emocjonująca niż pierwsza. Na boisku więcej było ostrych stać między piłkarzami niż czystej gry obu klubów. Podopieczni Stefano Pioliego dominowali, jednak w żadnym stopniu nie miało to odniesienia w tworzonych sytuacjach podbramkowych.
Ostatecznie spotkanie zasłużenie zakończyło się remisem. Co więcej, kwestia awansu do finału rozstrzygnie się dopiero w zaplanowanym na 20 kwietnia meczu rewanżowym.